Zapewne niektórzy z was już słyszeli, że Martina Stoessel niespodziewanie wydała własną książkę. Pisała ją zupełnie sama, zaczęła pod wpływem chwili a powstał z tego 100 stronny tom. Opowiada o swoim prywatnym życiu, dzieciństwie i o karierze jej oczami. Można tam przeczytać o jej tacie, mamie, bracie przyjaciołach.
Dziewczyna napracowała się nad książką, mimo, że zawiera ogromną ilość zdjęć wszystkie sama wybierała.
Całe dzieło jest przedstawione w formie gazety. Książka w Polsce ukaże się na przełomie 2014/2015 możemy więc jej oczekwiwać.
Nosi tytuł Simplemente Tini, co na nasz język znaczy "Po prostu Tini "
4
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz